Wyzwania przed jakimi staje człowiek wiążą się często
z odczuwaniem lęku, niepokoju, poczuciem zagrożenia czy bezradnością. Szukanie pomocy i wsparcia wśród bliskich osób czasem jest zbyt trudne, wstydliwe lub niemożliwe do zrealizowania. W takim momencie kluczowa może okazać się pomoc ze strony osoby, która pomoże przebrnąć przez ten trudny pełen wyboistych dróg okres.
Nasze życie i język jakim się komunikujemy jest jak taniec: bardzo długi i złożony. Taniec,
w którym mamy do czynienia z różnymi stylami, tempami, energiami, ekspresjami. Każda jednostka może zatańczyć piękną historię solo, w duecie, bądź odegrać wspaniały taniec grupowy.
"W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu".
W "Traktacie politycznym" niderlandzkiego filozofa Baruch Spinoza odnajdujemy słowa: "Non ridere, non lugere, neque detestari sed intelligre" (łac. nie wyśmiewać, nie opłakiwać, nie potępiać ale zrozumieć).
Te właśnie słowa
w największym uproszczeniu przyświecają mojej pracy
z ludźmi i dla ludzi.